niedziela, 28 czerwca 2015

Nie mówmy o planach. Rozmawiajmy o rezultatach.

 Years&Years - King

Witam Was serdecznie! Myślę, że wakacje rozpoczęłam z mocnym przytupem. Wczorajszy wieczór spędziłam z przyjaciółmi w klubie. Szczerze powiem, że to była jedna z lepszych nocy. Nie martwiłam się o to czy przez weekend się wystarczająco wyśpię, czy zdołam się nauczyć. Po prostu się bawiłam, bez żadnych zmartwień. 
Jutro zaczynam swoją pierwszą poważniejszą prace. Na szczęście albo i nieszczęście trafiłam na nocną zmianę. Biorąc pod uwagę to, że jestem "nocnym człowiekiem" się cieszę, ale z drugiej strony psuje to całkowicie mój plan dnia. Otóż postanowiłam wrócić do swoich treningów, które przez szkołę i brak czasu w zupełności odstawiłam. Myślę, że praca na trzy zmiany nie pomoże mi wrócić do starych przyzwyczajeń. Pocieszam się jedynie tym, że to tylko przez jeden miesiąc.
Przez ostatnie sześć miesięcy zdołałam przytyć 5 kg. Brak ćwiczeń był jednym z główniejszych powodów, ale również śmieciowe jedzenie. Jak to bywa w internacie, a w takim mieszkałam to sześć miesięcy, śniadanie, obiad, kolacje serwował nam pobliski fast food. Jednakże się tym nie załamuję. W poprzednie wakacje zdołałam zrzucić 15 kg. Myślę, że z tą piątką nie będę miała problemu. Ale nie mówmy tu teraz o planach. Porozmawiamy za dwa miesiące o rezultatach.


7 komentarzy:

  1. W takim razie powodzenia ze zrzucaniem wagi :))
    Spodobał mi się tytuł, bardzo motywujący :D

    justsayhei.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  2. To ja się boję stanąć na wagę, nawet nie chcę wiedzieć ile przytyłam. Ło, ja bym chyba nie potrafiła tyle schudnąć.Obserwujemy?
    Zapraszam do mnie, miło będzie jak wpadniesz.

    http://odbicie-lustra.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  3. Przesliczne sloneczniki!
    Poklikasz w linki w ostatnim poscie? Dla mnie to bardzo wazne, a dla Ciebie to kilka sekund. Postaram sie odwdzieczyc obserwacja! Jesli to zrobisz poinoformuj mnie w komentarzu, niezwlocznie cie zaobserwuje!
    Moj blog - KLIK

    OdpowiedzUsuń
  4. Powodzenia w pracy! Trzymam kciuki, żeby plan ze schudnięciem się powiódł :)

    matrelsy.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  5. O no to powodzenia w zrealizowaniu planów :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Wow dużo ci sie udalo zrzucić :)
    Klikniesz w kliki w nowym poście będę wdzięczna

    OdpowiedzUsuń
  7. No to trzymam kciuki!

    Zapraszam na nowy post z pomysłami na udane wakacje! Jeśli Ci się spodoba będzie mi bardzo miło, jeśli skomentujesz i zaobserwujesz mój blog. :)
    alexandrak-blog.blogspot.com KLIK!



    OdpowiedzUsuń